Dziewczyna szybko wbiegła do pokoju. Szybko skoczyła do łazienki i wzięła szybki prysznic. Widząc, że ma tylko 5 minut, wyciągnęła różdżkę i jednym machnięciem sprawiła, że błyskawicznie była sucha i umalowana. olejny ruch różdżką - włosy umyły się, wysuszyły i związały się w kok. Kilka pasemek wisiało po obydwóch stronach twarzy. Kolejny ruch różdżki i zamiast szlafroka, była ubrana czarno-białą sukienkę i balerinki, a fryzurę przyozdobiła czarna opaska. Do niewielkiej torebki wrzuciła ciuchy na zmianę, a potem wyszła już spokojnie z pokoju.

Alex gdy weszła do pokoju była tak zmęczona, że udała od razu udała się do łazienki gdzie wzięła szybki prysznic i umyła zęby. Po założeniu piżamy położyła się do łóżka. Szybko zasnęła.

Alex otworzyła drzwi i weszła do pokoju. Zaśmiała się na widok różu. Ta szkoła odmładzała ją, znów czuła się jak psotna 15-latka, a nie jak 20-letnia kobieta. Rzuciła na łóżko torbę z bagażem, nie miała tego dużo, ponieważ miała zamiar codziennie wracać do miasta, do swoich córeczek i pracy. Wyjęła z szafy torbę z myszką Micky, a z szafki w biurku książki, zeszyty oraz przybory. Sprawdziła plan lekcji i włożyła odpowiednie książki. Dorzuciła też prywatną książkę do nauki japońskiego oraz "Alicję w Krainie Czarów" gdyby lekcje były nudne. Rzuciła jeszcze raz okiem na pokój i zeszła do kuchni po napój.