Drzwi uchyliły się i ktoś wsunął się do środka. Tajemnicza osoba od razu udała się do działu z sukienkami. Wieszaki zabrzęczały cicho i po chwili dziewczyna weszła do przymierzalni. Powiesiła wybrane ubrania na haczyku i zaczęła przymierzać. W końcu dziewczyna wyszła. Odwiesiła sukienki na swoje miejsce (ja to mam pamięć XD) i udała się do kasy z jednym wieszakiem w ręku. Kolejka nie była długa. Nie minęły 3 minuty gdy stanęła przed ekspedientką. Położyła sukienkę na ladzie i patrzyła jak sprzedawczyni sprawdza cenę. Gdy usłyszała ile ma zapłacić skrzywiła się lekko i zaczęła grzebać w torbie. Szukanie portfela zajęło jej trochę czasu, ale w końcu położyła na blacie kilka papierowych banknotów. Wzięła nabyte ubranie i wyszła chowając je do torby. Wszystkich zaciekawiło że nie złożyła jej, a i tak sukienka weszła do torby cała.

Ostatnio edytowany przez Ginny (2011-08-09 11:44:55)